Ostatnio, kiedy przeglądałam blogi trafiłam na prawie identyczne ciasto na stronie Basi, www.lubie.gotowac.com. Przeglądałam razem z moim pięcioletnim synem i po prostu MUSIAŁAM (od słowa zmuszona) zrobić takie samo. Z tym, że u mnie placek był czekoladowo - bananowy ze strony www.namiotle.pl, od siebie dałam kokosową bitą śmietanę i wyszło bardzo fajne ciasto. No i Miluś był zadowolony;)
Składniki:
na placek:
szklanka mąki
szklanka cukru pudru
5 łyżek kakao
łyżeczka cynamonu
szczypta soli
pół łyżeczki sody
pół łyżeczki proszku do pieczenia
2 banany
1 jajko
0,25 szklanki ciepłej wody
0,5 szklanki mleka
0,25 szklanki oleju
cukier waniliowy
na kokosową bitą śmietanę:
200ml śmietanki 30%
cukier puder do smaku
2 opakowania danio kokosowego
1 łyżeczka żelatyny (opcjonalnie, ale absolutnie nie koniecznie)
dodatkowo:
2 opakowania m&m's (po 150g)
6 kit-katów
pół tabliczki mlecznej czekolady
Banany miksujemy blenderem na gładką papkę, dodajemy płynne składniki i dalej miksujemy. Potem wlewamy do miski z sypkimi produktami i dalej miksujemy. Zmiksowane ciasto wlewamy do przygotowanej wcześniej formy ( u mnie okrągła o średnicy 26 cm) i pieczemy w 180C ( z termoobiegiem 160C), 40 minut.
Kiedy ciasto już wystygnie to rozpuszczamy czekoladę w misce nad parą, smarujmy ćwiartki kitkatów i przyklejamy do ciasta. Wstawiamy do lodówki i bierzemy się za masę: do ubitej śmietany z cukrem dodajemy danio i ewentualnie (opcjonalnie, ale absolutnie nie koniecznie) żelatynę.
Nakładamy masę na ciasto i posypujemy emenemsami. Znaczy się, emenemsami najlepiej posypać przed podaniem, bo się łotry odbarwiają.
Smacznego!